Dzień dobry kochani!
W czasach, gdzie internet stał się głównym źródłem przekazu i komunikacji, zastanawiam się, czy książki kulinarne (w tej klasycznej papierowej formie) mają przed sobą jeszcze „owocną przyszłość”. Coraz częściej słyszymy o e-bookach, YouTubie i kolejnych blogach kulinarnych.
Już ponad rok minął od premiery mojej pierwszej autorskiej książki kulinarnej- naszej skromnej Cytrynki! Cudownie jest powspominać ten czas, przyjemnie jest widzieć, jak nieustannie z niej korzystacie. Cytrynka zajmuje w mojej biblioteczce honorowe miejsce tuż obok twórczości innych autorów- często słynnych i cenionych osób.
Książka- wersja papierowa czy elektroniczna?
Co człowiek to opinia. Niektórzy są tradycjonalistami- wybierają papierowe wersje książek, notatki zapisują w kalendarzach. Inni preferują pracę na laptopach, elektroniczne sposoby przekazu, a e-booki nie są dla nich niczym nadzwyczajnym.
Jak jest u mnie? Stoję chyba gdzieś pośrodku ;). Mimo iż od wielu lat pracuję w internecie, to lubię mieć papierowe notatki, obmyślać nowe pomysły, przepisy, plany działań itp. właśnie na kartce. Co roku mój kalendarz zapisany jest po brzegi. Dzięki niemu lepiej zarządzam czasem i łatwiej jest mi poukładać wszystko, by miało to „ręce i nogi” ;).
Jamie Oliver „7 Sposobów”
W pokoju mam regał wypełniony różnymi książkami kulinarnymi. Do mojej biblioteczki dołączyła ostatnio książka, o której chciałabym Wam dzisiaj nieco powiedzieć.
„7 sposób” Jamiego Olivera (Wydawnictwo Insignis). Myślę, że autora przedstawiać nie trzeba ;). Jamie Oliver to brytyjski kucharz, restaurator, autor licznych książek kulinarnych i programów telewizyjnych. Dla wielu autorytet kulinarny, który swoją pomysłowością, entuzjazmem i charyzmą podbija serca milionów ludzi.
Co znajdziemy w tej książce, do kogo jest skierowana?
- książka „7 sposobów” zawiera ponad 120 prostych, wytrawnych przepisów na każdy dzień tygodnia, z łatwodostępnych składników.
- autor koncentruje się na 18-stu produktach, które najczęściej wkładamy do sklepowego koszyka (m.in. brokuł, jajka, ziemniaki, papryka i grzyby). Dzieli się pomysłami na wykorzystanie tych produktów inaczej niż zazwyczaj!
- przepisy są szybkie w przygotowaniu z minimalną ilością składników.
- niewątpliwie książka skierowana do osób zagonionych i zapracowanych, które w krótkim czasie muszą nakarmić całą swoją rodzinę ;).
- jest niezwykle jednolita i spójna dzięki pięknym fotografiom dań wykonanych na tym samym tle.
- Nie jest wegetariańska/wegańska. Znajdziemy w niej wiele przepisów z mięsem i nabiałem.
Jak zwykle jestem pełna podziwu samego pomysłu. Każda książka Jamiego Olivera jest dokładnie przemyślana i trafia w gusta oraz potrzeby czytelnika (…bo kto w dzisiejszych zagonionych czasach nie szuka inspiracji na jednogarnkowe dania w 15 minut? ;)).
Z czystym sumieniem zachęcam Was do nabycia tej książki i wypróbowania receptur w swojej kuchni! Po więcej informacji odsyłam na stronę wydawnictwa Insignis KLIK.
PRZEPIS NA QUICHE Z BROKUŁAMI
Skusiłam się jak do tej pory na przetestowanie dwóch przepisów. Jednym z nich chcę się dzisiaj z Wami podzielić ;). Quiche na cieście filo z brokułami to bardzo ciekawa propozycja na szybki obiad lub przystawkę. Z zaledwie 7 składników + przyprawy. Ciasto filo wysmarowane czerwonym pesto, wypełnione masą jajeczno-serową z brokułami. Całość zapiekana w piekarniku. Ważne jest, by dobrze przyprawić masę jajeczną- quiche musi być wyraziste w smaku. To danie świetnie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Warto się skusić- przygotowanie to sama przyjemność, o jedzeniu nie wspomnę ;).
SKŁADNIKI
(na formę o średnicy 25 cm)
- 1 brokuł (375 g)
- 6 większych jajek
- 1 porządna łyżeczka musztardy angielskiej
- 50 g sera cheddar
- 300 g serka wiejskiego
- 3 łyżki czerwonego pesto + 3 łyżki wody do rozrzedzenia
- 270 g ciasta filo
- dodatkowo: oliwa z oliwek, sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
Piekarnik rozgrzać do 180 st.C. Formę na tartę lub ceramiczną natłuścić oliwą z oliwek. Twardą końcówkę brokułu odkroić, resztę łodygi zetrzeć na tarce, a następnie wymieszać z jajkami, musztardą, startym serem cheddar i serkiem wiejskim. Dobrze przyprawić solą i pieprzem. Główkę brokułu podzielić na różyczki.
Natłuszczoną formę wyłożyć dwoma arkuszami ciasta filo (na krzyż), wysmarować pesto rozrzedzonym 3 łyżkami wody, ponownie nałożyć dwa arkusze i pesto. Sekwencję powtarzać do wykorzystania wszystkich arkuszy ciasta filo. Następnie do środka przelać masę jajeczno-serową i powciskać różyczki brokułu. Brzegi ciasta zgiąć do środka. Piec na dolnym piętrze w piekarniku w 180 st.C przez około 50 minut, aż brzegi ciasta ładnie się zarumienią, a nadzienie się zetnie. Wyjąć, podawać na ciepło lub zimno. Smacznego!
RADY
- do swojego quiche nie zużyłam całego brokułu.
- arkusze ciasta filo przed wyłożeniem do formy przycięłam do kształtu kwadratu. Pozostałe resztki ciasta można wykorzystać do przygotowania, np. sakiewek z nadzieniem szpinakowym, łososiowym itp.
A poniżej pyszny makaron z kalafiorem i serem cheddar, przepis również z książki „7 sposobów” Jamiego Olivera.
3 komentarze
Ja tam lubię książki kucharskie. Taką zabiorę do kuchni. Jak zaleję czymś, to wyschnie. A laptop może tego nie przeżyć 🙂
Mam książkę i właśnie quiche się piecze. Pierwszy raz używałam ciasta filo. Jestem ciekawa efektu 😀
Ekstra! 😉