12,3K
Ten sposób pieczenia serników jest moim zdaniem najlepszy! Podczas pieczenia, woda zaczyna parować i właśnie dzięki parze wodnej sernik nie wyrasta za bardzo, ale i też nie opada i nie pęka. Jest aksamitny i kremowy.
Zatem po kolei:
1. Na początku musimy przygotować szczelną formę, w której zamierzamy piec nasz sernik. Nie może ona przeciekać! Jeśli kiedyś zdarzyło się, że podczas pieczenia przepuszczała ona tłuszcz lub zawartość, którą do niej wlaliśmy, np. masę serową, to należy z niej zrezygnować i wybrać inną formę lub w ostateczności wyłożyć ją od środka folią aluminiową (zarówno dno, jak i boki).
2. Następnie wykładamy formę papierem do pieczenia, ale tylko dno. Boki niczym nie smarujemy.
3. Teraz należy formę dobrze owinąć (od zewnątrz) folią aluminiową tak, aby woda nie przedostała się do środka. Wykonując tę czynność, polecam, aby w blaszce był już spód naszego sernika, dzięki czemu unikniemy niepotrzebnych problemów, np. przedziurawienia się folii.
4. Tak przygotowaną blaszkę z ciastem wkładamy do większego naczynia żaroodpornego (można zastąpić inną formą do pieczenia) i dopiero teraz masę serową przelewamy na spód ciasta (unikniemy ewentualnego wylania masy, podczas przenoszenia). Można również naczynie z wodą umieścić w piekarniku poziom niżej niż blaszkę z sernikiem.
5. Na końcu do żaroodpornego naczynia wlewamy wrzącej wody, minimum do połowy wysokości formy z sernikiem.
Teraz pozostaję nam tylko ostrożnie włożyć sernik ze wszystkimi blaszkami do piekarnika i piec!
Zatem po kolei:
1. Na początku musimy przygotować szczelną formę, w której zamierzamy piec nasz sernik. Nie może ona przeciekać! Jeśli kiedyś zdarzyło się, że podczas pieczenia przepuszczała ona tłuszcz lub zawartość, którą do niej wlaliśmy, np. masę serową, to należy z niej zrezygnować i wybrać inną formę lub w ostateczności wyłożyć ją od środka folią aluminiową (zarówno dno, jak i boki).
2. Następnie wykładamy formę papierem do pieczenia, ale tylko dno. Boki niczym nie smarujemy.
3. Teraz należy formę dobrze owinąć (od zewnątrz) folią aluminiową tak, aby woda nie przedostała się do środka. Wykonując tę czynność, polecam, aby w blaszce był już spód naszego sernika, dzięki czemu unikniemy niepotrzebnych problemów, np. przedziurawienia się folii.
4. Tak przygotowaną blaszkę z ciastem wkładamy do większego naczynia żaroodpornego (można zastąpić inną formą do pieczenia) i dopiero teraz masę serową przelewamy na spód ciasta (unikniemy ewentualnego wylania masy, podczas przenoszenia). Można również naczynie z wodą umieścić w piekarniku poziom niżej niż blaszkę z sernikiem.
5. Na końcu do żaroodpornego naczynia wlewamy wrzącej wody, minimum do połowy wysokości formy z sernikiem.
Teraz pozostaję nam tylko ostrożnie włożyć sernik ze wszystkimi blaszkami do piekarnika i piec!
7 komentarzy
Ja gdy piekę serniki w kąpieli wodnej nigdy folią aluminiową nie wykładam formy we wnętrzu tylko i wyłącznie od zewnątrz.Unikam wtedy nieładnych wzorów pozostawionych przez folię na brzegach sernika. A i dużo wygodniej jest ostrym nożykiem oddzielić sernik od rantów. Pozdrawiam 🙂
Rowniez tak uwazam, ale gdy nie mam szczelnej, nieprzeciekajacej formy to wlasnie tak robie 😉 Pozdrawiam!
Nie wykładajcie formy folią aluminiową. Aluminium to jedna z gorszych toksycznych trucizn, która podczas pieczenia przenika do ciasta.
co do aluminium i niestosowania go to całkowita racja. Natomiast o jakiej blaszce piszesz? czy masz na myśli formę czy to jest coś specjalnego? W pkt 4 piszesz…..(unikniemy ewentualnego wylania masy, podczas przenoszenia, czyli mam wylewać masę fo formy znajdującej się już w piekarniku? Będę wdzięczny za wyjaśnienia
Mam na myśli to, by formę do której chcemy wylać masę serową umieścić w większej formie, a dopiero później wylać do niej ser, by uniknąć ewentualnego wylania się masy podczas przenoszenia. Lepiej nie kusić losu 😉
Gdy już w wiekszej blaszce bedzie forma z masą serową należy napełnić dużą blaszkę wodą. Ostrożnie przenieść wszystkie blaszki do piekarnika i piec 🙂
Czy zamiast kąpieli wodnej można użyć pary z piekarnika? Mam piekarnik z funkcją pary.
niee próbowalam niestety 😉