Jakiś czas temu przedstawiałam Wam tartę z nadzieniem migdałowym i jabłkami. Podążając tym tropem, przyszedł czas na kolejny fenomenalny wypiek z użyciem mielonych migdałów. Ponownie przygotujemy kruche ciasto na maśle, do środka nałożymy migdałowy krem z nutą wanilii i całość upieczemy na złoty kolor. Po przestudzeniu wysmarujemy glazurą zrobioną z dżemu morelowego, odrobiny wody, cytryny i cukru. Wierzch przyozdobimy sezonowymi świeżymi borówkami amerykańskimi, wypiek oprószymy cukrem pudrem. Tak prezentuje się tarta marzeń! Gdy przyjrzycie się etapom przygotowania, wcale nie jest to pracochłonne i czasochłonne ciasto. Zadbajcie o dobre składniki- o prawdziwe masło i naturalny ekstrakt z wanilii (lub laskę wanilii). Tarta nie jest wysoka, pamiętajcie, by wyklejając ciasto do formy, brzegi ściąć na wysokość około 2 cm. W innym wypadku, będzie się wydawało, że nadzienia jest za mało, a brzegi ciasta będą nieestetycznie wystawać ponad borówki. Życzę Wam dużo przyjemności z pieczenia. Jeśli wypróbujecie ten przepis, zachęcam do podzielenia się efektami w postaci zdjęć- śmiało wpadajcie na Instagram i pochwalcie się efektami. Z czystą przyjemnością publikuję Wasze prace na Instastories ;).
SKŁADNIKI
Ciasto kruche:
- 120 g zimnego masła
- 70 g cukru pudru
- 200 g mąki pszennej + odrobina do podsypania
- 30 g mielonych migdałów
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 mniejsze jajko
Nadzienie migdałowe:
- 70 g miękkiego masła
- 70 g cukru
- 70 g mielonych migdałów
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Glazura morelowa:
- 50 g dżemu morelowego
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka cukru
Dodatkowo:
- 300 g świeżych borówek amerykańskich
- cukier puder do oprószenia
PRZYGOTOWANIE
Ciasto kruche: mąkę, mielone migdały, cukier puder i sól wymieszać. Dodać pokrojone w kostkę masło, rozetrzeć palcami na kruszonkę. Wbić jajko, zagnieść składniki w jednolitą kulę ciasta. Nie należy zbyt długo zagniatać ciasta, by niepotrzebnie nie ocieplać składników. Ciasto owinąć w folię spożywczą, spłaszczyć i schować do lodówki na 30-60 minut. Po tym czasie rozwałkować na koło o średnicy około 30 cm na stolnicy oprószonej mąką. Nawinąć na wałek i przenieść do formy na tartę o średnicy 23 cm, dobrze powyklejać. Nożem ściąć brzegi, które powinny mieć około 2 cm wysokości. Z resztek ciasta można upiec kruche ciasteczka do kawy. Formę ze spodem tarty schować do lodówki na kolejne 15-30 minut (lub krócej w zamrażalniku).
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 st.C, a także przygotować nadzienie migdałowe: miękkie masło utrzeć z cukrem, następnie wbić jajko, miksować. Wlać ekstrakt i wsypać mielone migdały, ponownie zmiksować do połączenia.
Na schłodzony spód wyłożyć nadzienie migdałowe, wyrównać szpatułką. Piec w 180 st.C przez około 20 minut do zarumienienia nadzienia i brzegów kruchego spodu. Wystudzić, a następnie ostrożnie wyjąć z formy (ja korzystam z formy z wyjmowanym dnem, co znacznie ułatwia sprawę).
Glazura morelowa: wszystkie składniki zblendować na gładko, następnie przelać do garnuszka i podgrzewać przez chwilę, aż glazura się zagotuje i zgęstnieje. Gdy przestygnie wysmarować nią wierzch tarty. Tartę udekorować borówkami. Można pokusić się także o listki świeżej mięty lub bazylii. Smacznego!
RADY
- do przepisu możecie wykorzystać sklepową mąkę migdałową lub samodzielnie w domu (np. w młynku do kawy) zmielić płatki migdałowe lub migdały blanszowane (bez skórki).
- do nadzienia wykorzystujemy ekstrakt z wanilii lub świeżą laskę wanilii. Żadnych aromatów za 0,99 zł!
WARTOŚĆ ODŻYWCZA
1 porcja (1/10 tarty) | cała tarta | |
wartość energetyczna | 383 kcal | 3832 kcal |
białko | 6,2 g | 62,0 g |
tłuszcz | 22,4 g | 224,1 g |
węglowodany | 39,5 g | 394,9 g |
*wartości odżywcze przybliżone
* przepis zmodyfikowany z książki „Szkoła cukiernictwa” D’Olivier Platon.
7 komentarzy
Musze koniecznie ja zrobic 😀
Smacznie i zdrowo. Muszę kupić tylko blaszke do tarty
Bardzo polecam! A blaszka przyda się nie raz! 😉
Jeszcze takiej nie miałam okazji spróbować. Dobrze że w tym roku mam sporo borówek w ogrodzi 🙂
Kolejne pyszności 🙂 jak ty tak możesz nas tu kusić ? 😀
[…] […]
Czy spód tarty bez podpiekania jest upieczony ? Obawiam się że po nałożeniu masy migdałowej zrobi się zakalcowy