Oto i one – pączki Crème brûlée! Drożdżowe lekkie ciasto z tego samego przepisu jak na pączki pistacjowe. Bogato nadziane waniliowym kremem (crème pâtissière). Tych pączków nie oblewamy lukrem, oprószamy je grubą pierzynką cukru pudru i karmelizujemy przy pomocy palnika gazowego. Otrzymujemy tym samym charakterystyczną dla deseru Crème brûlée skorupkę karmelową. Wypróbuj ten przepis na zbliżający się Tłusty Czwartek! 😉
SKŁADNIKI:
(na 14 sztuk)
Ciasto drożdżowe:
- 500 g mąki pszennej + odrobina do podsypywania
- 40 g świeżych drożdży
- 250 ml letniego mleka
- 50 g cukru
- 1 jajko
- 3 żółtka
- szczypta soli
- 10 ml spirytusu
- 50 g masła, miękkiego
Nadzienie:
- podwójna porcja kremu waniliowego z tego przepisu
Dodatkowo:
- olej rzepakowy do smażenia
- cukier puder do oprószenia i karmelizacji
PRZYGOTOWANIE:
Nadzienie: przygotuj krem waniliowy dzień wcześniej, najlepiej z podwójnej porcji zgodnie z tym przepisem.
Ciasto drożdżowe: odważ wszystkie potrzebne składniki. Drożdże rozpuść w 100 ml letniego mleka z dodatkiem 2 łyżeczek cukru. Wsyp 2 łyżki mąki pszennej, wymieszaj i odstaw (przykrywając ściereczką) na 20 minut w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną pracować.
Po tym czasie do większej miski wsyp pozostałą mąkę, resztę mleka, cukru, dodaj również jajko, żółtka, szczyptę soli, spirytus, wyrośnięte drożdże i masło. Całość dobrze wyrób mikserem z hakiem (z końcówkami do ciasta drożdżowego). Ciasto będzie lepkie i delikatne. Nakryj miskę ściereczką, pozostaw ciasto na 60 minut do wyrastania.
Wyrośnięte ciasto podziel na 12-14 równych części (u mnie po ok. 70-75 g). Z każdej części uformuj okrągłą bułeczkę, następnie lekko spłaszcz i umieść na deseczce/papierze do pieczenia oprószonym mąką (pozostawiając odstępy). Odstaw na 30 minut do napuszenia (bez nakrywania).
Pod koniec tego czasu rozgrzej olej w garnku do temperatury 175 st.C. Pączki smaż partiami (ilość zależna od wielkości garnka). Ważne, by pączki kłaść na olej “do góry nogami” (strona pączków, która nie dotykała deseczki, ląduje najpierw w oleju. Dzięki temu nasze pączusie mogą jeszcze wyrosnąć). Smaż z obydwu stron do ładnego koloru, kontrolując cały czas temperaturę (koniecznie zaopatrz się w termometr cukierniczy). Usmażone odsączaj na ręczniku papierowym.
Pączki nadziewaj kremem waniliowym, najlepiej przy pomocy rękawa cukierniczego z długą cienką tylką do pączków (polecam nadziewać od boku). Wierzch oprósz obficie cukrem pudrem i skarmelizuj przy użyciu palnika gazowego. Jeśli chcesz, czynność możesz powtórzyć, wtedy skorupka karmelowa będzie grubsza. Pączki Crème brûlée gotowe! Smacznego! 🙂