Dzisiaj zapraszam Was do krainy pełnej aromatu i smaku! Focaccia to włoskie, nie za wysokie pieczywo podawane przed głównym posiłkiem, stanowi podstawę pizzy. Kluczową rolę odgrywa tutaj oliwa- warto zadbać, by była ona najwyższej jakości. Przyjemnie otula podniebienie, z każdym kolejnym kęsem coraz bardziej. A jest jej tu naprawdę sporo! To pieczywo wręcz „kąpie” się oliwie. Focaccię spotkać można w wielu odsłonach, często przyrządzaną z różnymi dodatkami. Ja zdecydowałam się na wersję z rozmarynem i pomidorkami koktajlowymi. Do tego sól i wspomniana wcześniej oliwa z oliwek. Rewelacyjne pieczywo, chrupiące z wierzchu i puszyste we wnętrzu. Pracę z domową focaccią zaczynamy od przygotowania 12-godzinnego zaczynu poolish. Dopiero wtedy przystępujemy do wyrabiania ciasta. Moje ciasto charakteryzuje się dość wysoką hydracją (75%), przez co zalecam wyrabianie mikserem (podobnie jest w przypadku ciasta na ciabattę). Przypomnę tylko, że hydracja to stosunek wody do mąki ;). Warto zadbać o każdy szczegół- od jakości składników, po precyzję w przygotowaniu. Te niuanse sprawią, że focaccia zachwyci całą rodzinę. Do dzieła kochani!
SKŁADNIKI
(na dużą blaszkę 25×35 cm)
Zaczyn poolish:
- 1 g świeżych drożdży (jest to dosłownie wielkość zielonego groszku, nie więcej)
- 250 ml letniej wody
- 250 g mąki pszennej
Ciasto:
- cały powyższy zaczyn poolish
- 250 g mąki pszennej
- 10 g soli
- 125 ml letniej wody
- 10 g świeżych drożdży
- 30 ml oliwy z oliwek + odrobina do natłuszczenia dłoni i blaszki
Dodatkowo:
- 25 ml oliwy z oliwek + 25 ml wody
- 2 łyżki posiekanego świeżego (!) rozmarynu
- ok. 100-150 g pomidorków koktajlowych
- sól morska
PRZYGOTOWANIE
Zaczyn poolish: W większej szklanej misce rozpuścić w wodzie tę skromną ilość drożdży. Wsypać przesianą mąkę i wymieszać drewnianą łyżką, aż składniki się połączą. Przykryć folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin. Po tym czasie na powierzchni zaczynu pojawią się liczbę pęcherzyki powietrza (patrz zdjęcie poniżej).
Ciasto: Do wyrośniętego zaczynu poolish wsypać przesianą mąkę, sól, wlać również letnią wodę, w której uprzednio rozpuścić świeże drożdże. Zacząć wyrabiać ciasto mikserem z hakiem. Wyrabianie potrwa kilka-kilkanaście minut. Ciasto będzie bardzo luźne i klejące. Dopiero pod koniec wyrabiania wlać oliwę.
Gotowe ciasto przełożyć do czystej, natłuszczonej oliwą miski. Przykryć folią spożywczą i pozostawić na 60 minut w ciepłym miejscu do wyrastania. W połowie tego czasu (po 30 minutach) należy ciasto złożyć- w tym celu natłuszczoną w oliwie dłonią naciągnąć ciasto od dołu do góry i nałożyć na wierzch po przeciwnej stronie. To samo zrobić z trzech pozostałych stron, obracając miskę za każdym razem o 90 stopni.
Po tym czasie ciasto zwiększy swoją objętość co najmniej dwukrotnie. Odgazować je pięścią i wyłożyć do dużej, natłuszczonej oliwą blaszki o wymiarach 25×35 cm (lub jeszcze większej, wtedy focaccia będzie niższa). Palcami (również natłuszczonymi) rozprowadzić po całej powierzchni robiąc przy tym liczne wgłębienia w cieście. Jeśli ciasto będzie się kurczyć i nie będzie chciało współpracować, wystarczy poczekać kilka minutek i spróbować ponownie (wtedy powinno być bardziej podatne i zachować nadany mu kształt). Blaszkę nakryć folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu na 30 minut.
W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 220 st.C. Listki świeżego rozmarynu drobno posiekać (potrzebujemy dwie łyżki). Pomidorki koktajlowe przekroić na połówki. W miseczce dokładnie wymieszać ze sobą oliwę i wodę (25 ml+25 ml).
Po upływie 30 minut ponownie zrobić wgłębienia w cieście, następnie wylać mieszankę oliwy i wody, która powinna wpłynąć do wgłębień. Całość posypać posiekanym rozmarynem i po raz ostatni „ponakłuwać”ciasto palcami, by rozmaryn dostał się także do wnętrza naszej focacci. Na koniec wcisnąć połówki pomidorków i posypać z góry solą.
Piec w 220 st.C przez około 25 minut do ładnego zarumienienia. Wyjąć i przestudzić. Wyjątkowa focaccia z rozmarynem i pomidorkami koktajlowymi gotowa! Podawać polewając oliwą. Smacznego!
RADY
- warto zadbać o jakość składników- świeży rozmaryn i drożdże, dobra oliwa oraz mąka o wysokiej zawartości białka (polecam pszenną chlebową typ 750).
- świeże drożdże można zastąpić suchymi. Dajemy ich wtedy 2x mniej niż świeżych (0,5 g do zaczynu i 5 g do ciasta głównego).
- prostokątną blaszkę można zastąpić żaroodpornym naczyniem- również okrągłym.
- wedle uznania można dowolnie modyfikować przepis, przygotowując focaccię, np. z oliwkami, czosnkiem lub cebulą.
14 komentarzy
Mm, wygląda smakowicie, aż sama bym takie zjadła 😉 ale niestety, nie mam świeżego rozmarynu ;(
W Lidlu na pewno będzie☺️
Najlepsza do caccia jaka robiłam. Z żadnego innego przepisu nie wychodzi tak pyszna.
[…] On wymaga więcej cierpliwości i czasu. Czy warto? Nie mam żadnych wątpliwości! Podobnie jak w focacci najpierw robimy zaczyn poolish, który dopiero po 12 godzinach łączymy i wyrabiamy z resztą […]
Mimo iż wszystko było zgodnie z przepisem, fokacja wyszła bardzo twarda. Oliwa, mąką, wszystko najlepszej jakości, do samego włożenia do piekarnika wyglądała jka na zdjęciu…
Cześć! Ciężko mi stwierdzić, co mogło być przyczyną. Wiele osób skorzystało już z przepisu i nie mieli uwag☺️
Przepraszam Focaccia*
Czy zaczyn można odstawić do lodówki na nocne (dłuższe) wyrastanie? Ciężko wstać o 4 rano, żeby focaccia była gotowa na 18 🙂
Nie polecam 🙂
Najlepiej 12 h w temp.pok 🙂
Justyno,
Dopisz proszę czy termoobieg czy góra dół. Korzystam z tego przepisu i nigdy nie wiem
góra dół 🙂
[…] blogu znajdziecie już przepis na focaccie z pomidorkami i rozmarynem robioną na zaczynie poolish. To trochę bardziej wymagająca wersja tego włoskiego pieczywa. Dla […]
Focaccia wyszła fenomenalna, goście byli zachwyceni!
Próbowałam również szybkiego przepisu, ale zdecydowanie warto wybrać ten bazujący na zaczynie poolish.
Dziękuję! Ten przepis jest fenomenalny <3 Już dwa razy upiekłam na jego podstawie foccacie i wychodzi przepyszna!