No tak… pochłonęłam ten bochenek migiem! Domowy pszenno-żytni na zakwasie. Z zewnątrz nic nadzwyczajnego, ale po przekrojeniu wielkie zdziwienie, zarówno wizualne, jak i smakowe! Ogrom okrągłych kuleczek, które bardzo intrygują. Te kuleczki to oczywiście ciecierzyca, uwielbiam ją pod każdą postacią! Mówię Wam, w chlebie smakuje cudownie. Musicie koniecznie wypróbować ten przepis, ale najpierw wyhodujcie swój własny zakwas chlebowy– jest tutaj niezbędny!
Składniki: (na jeden spory bochenek)
220 g aktywnego zakwasu żytniego
300 g mąki żytniej typ 720
200 g mąki pszennej chlebowej
400 g wody
400 g wody
15 g soli
40 g miodu
250 g ugotowanej ciecierzycy (ze słoika lub ugotowanej samodzielnie)
odrobina masła i mąki żytniej do przygotowania keksówki
odrobina masła i mąki żytniej do przygotowania keksówki
Przygotowanie:
Do aktywnego zakwasu dodać wszystkie składniki (ciecierzycę odsączyć z wody) i dobrze wymieszać drewnianą łyżką. Ciasto przełożyć do długiej keksówki o wymiarach 10×30 cm, którą uprzednio wysmarować odrobiną masła i obsypać mąką, wyrównać zwilżoną w wodzie łyżką i oprószyć z góry mąką żytnią. Pozostawić w ciepłe miejsce na kilka godzin, aż ciasto urośnie prawie po same brzegi keksówki (w zależności od temperatury w pomieszczeniu, potrwa to około 4-6 h).
Po tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 220 st.C umieszczając na dole naczynie z gorącą wodą.
Formę z ciastem wstawić do piekarnika. Piec przez około 45 minut. Po 30 minutach należy wyjąć naczynie z wodą i zapiekać chleb dalej.
Upieczony bochenek wyciągnąć z keksówki i przenieść na kratkę do studzenia. Smacznego!
Rady:
Upieczony bochenek wyciągnąć z keksówki i przenieść na kratkę do studzenia. Smacznego!
Rady:
- jeśli zakwas przechowujemy w lodówce (tzw. starter), należy go wyjąć, dokarmić taką samą ilością wody oraz mąki, np. po 50 g (lub więcej) i pozostawić na kilka godzin, by się uaktywnił (wyraźnie urośnie i pojawią się pęcherzyki powierza). Wtedy dopiero można przystąpić do przygotowania chleba (wymieszania zakwasu z resztą składników). Podczas dokarmiania zwróćcie uwagę na ogólną wagę zakwasu tak, by wystarczyło na upieczenie bochenka z powyższego przepisu i zachowanie jeszcze odrobiny zakwasu na kolejne wypieki (starter, który powędruje do lodówki, wystarczy 1 łyżka).
- można użyć gotowej, ugotowanej już ciecierzycy ze słoika lub kupić surową i ugotować samemu.
- czas pieczenia może się u każdego minimalnie różnić- kwestia piekarnika. Podobnie jak czas wyrastania chleba w keksówce. W lecie, gdy jest ciepło, chleb wyrośnie szybciej niż w zimowe chłodne dni, gdy temperatura w pomieszczeniu jest niższa.
- polecam piec chleb na którymś z dolnych pięter piekarnika, by spód bochenka lepiej się dopiekł, a skórka nie przypaliła.
- pieczenie w zaparowanym piekarniku (blaszka z gorącą wodą) korzystnie wpływa na skórkę chleba i wspomaga wyrastanie.
16 komentarzy
Justynko, zatem znów ogromne gratulacje :). Brawo 🙂 !
A co do chleba, to wygląda bardzo apetycznie :).
Czy coś innego moze być zamiast ciecierzycy?
A jeśli już to czy taka z puszki też może być?
Jeśli nie dam ciecierzycy to czy chleb wyjdzie?
Świetny blog!! Zapraszam do siebie na odrobinę motywacji 🙂
Nie jadłam nigdy ciecierzycy, chleb piekę sama dopiero od miesiąca
Polecam spróbować!! 🙂
Pyszności 🙂 Koniecznie muszę wypróbować, bo lubię takie dodatki do chleba 🙂
Koniecznie! 😀
Połączenia idealne istnieją *-*
😉
mmm musi być przepyszny 🙂
Polecam!!
Witam,
Czy można użyć innego typu mąki pszennej? Wykorzystałem już pełnoziarnistą a w domu tylko żytnia i pszenne typ niżej niż 720
Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku 2021.
Można na żytniej 😉
Bardzo fajny przepis. Czy mogę pominąć miód? Nie lubię słodyczy w chlebie.
Czy może być coś innego niż ciecierzyca?, Czy bez niej chleb wyjdzie nie zmieniajac pozosotalych skladnikow?
Ostatecznie, mam puszke ciecierzycy, czy taka się nadaję?
Witaj Justyno😀
Chleb upiekłam dziś rano i jest przepyszny, będzie często gościł na naszym stole.
Dziękuję.