2,2K
Nie trudno się domyśleć, dlaczego leśne… wystarczy spojrzeć na zielony kolorek i wczytać się dokładnie w przepis, gdzie znajdujemy mojego dobrego kolegę Pana Szpinaka ;). Nie jest on jednak jedynym zielonym gościem. W kremie zagubiła się również świeża i aromatyczna bazylia. Tuż to istna rozkosz dla podniebienia! Takie mini babeczki tylko na Nastoletnich! ;).
Składniki: (na 12 sztuk)
Chantilly bazyliowy:
6 g żelatyny w proszku (ok. 1,5 płaskiej łyżeczki)
50 ml zimnego mleka
250 ml śmietanki kremówki 30%
50 g cukru
8 dużych listków świeżej bazylii
50 g białej czekolady
Ciasto szpinakowe:
1 duże jajko
szczypta soli
100 g cukru
kilka kropel aromatu waniliowego
1/2 szkl oleju rzepakowego
120 g mąki pszennej tortowej, przesianej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
130 g mrożonego szpinaku
Przygotowanie:
DZIEŃ WCZEŚNIEJ WIECZOREM
Chantilly bazyliowy: Żelatynę zalać zimnym mlekiem. Po minutce, gdy napęcznieje podgrzać chwilkę w mikrofalówce, by się rozpuściła (nie dopuścić do zagotowania!). Czekoladę połamać do miski. Śmietankę kremówkę przelać do garnuszka, dodać cukier i listki bazylii. Podgrzewać, aż śmietanka prawie się zagotuje (powinien być widoczny kożuch). Wtedy natychmiast zdjąć z palnika i wlać do połamanej na kawałki czekolady. Mieszać, aż czekolada się rozpuści. Wlać ciepłą żelatynę, energicznie wymieszać. Powstałą mieszankę zmiksować blenderem, by troszkę „posiekać” listki bazylii. Masę ostudzić, a następnie przelać do płaskiego naczynia, przykryć folią aluminiową i wstawić do lodówki na całą noc (10-12 godzin) do schłodzeniu.
W DNIU PIECZENIA
Ciasto szpinakowe: Wszystkie składniki (prócz mrożonego szpinaku) powinny być w temperaturze pokojowej! Szpinak rozmrozić (można na sicie, w mikrofalówce lub w garnuszku na małym ogniu), następnie odsączyć z nadmiaru wody. Jajko wbić w całości do miski, zmiksować z cukrem i solą do jasności i puszystości. Wlewać olej i aromat, na przemian z suchymi przesianymi składnikami (mąką i proszkiem do pieczenia). Na koniec do ciasta dodać odsączony szpinak, wymieszać, aż składniki się połączą.
Masę wyłożyć do silikonowej formy na mini muffinki do 3/4 wysokości gniazd muffinkowych. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 18-20 minut. Upieczone wyjąć, a po lekkim przestudzeniu delikatnie wyjąć z foremek. Pozostawić do całkowitego wystudzenia. Następnie skroić wierzch babeczek (podczas pieczenia urosną z górką). Dodatkowo każdą babeczkę przekroić na dwie równe części tak jak na zdjęciach.
Schłodzony chantilly bazyliowy przełożyć do misy miksera. Ubić do uzyskania puszystego kremu. Od razu przełożyć go do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką (u mnie tylka M1- szeroka otwarta gwiazda- patrz zdjęcie poniżej).
Na każdy spód szpinakowej babeczki wycisnąć odrobinę kremu bazyliowego, przykryć górną częścią babeczki i ponownie wycisnąć trochę kremu. Zajadać od razu. Smacznego!