1,5K
Dlaczego bałagan? A no dlatego, że deser skrywa mnóstwo smaków oraz dlatego, że powstał przypadkowo z tego, co akurat miałam w domu i co pozostało po wcześniejszych smakołykach. Co mamy w pucharku? Przede wszystkim często przeze mnie ostatnio robiony krem orzechowy. Jest również wiśniowy dżem, mandarynka i nasączone w kawie biszkopciki. Dużo tego prawda?? Zapewniam, że smaki cudnie się ze sobą łączą! Polecam 🙂
Składniki: (na 2 porcje)
50 g orzechów włoskich
50 g mleka
50 g miękkiego masła
30 g cukru pudru
1/2 słoiczka dżem wiśniowego niskosłodzonego
1/4 filiżanki mocnej słodzonej kawy
ok. 10 sztuk małych biszkopcików
1 mandarynka
Przygotowanie:
Mleko i zmielone orzechy umieścić w garnuszku. Podgrzewać do zagotowania, co jakiś czas mieszając. Orzechy powinny wchłonąć całe mleko. Zdjąć z ognia i pozostawić w temperaturze pokojowej do wystudzenia.
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem do jasności i puszystości. Stopniowo, łyżka po łyżce dodawać masę orzechową, za każdym razem zmiksować na średnich obrotach miksera do otrzymania jednolitego, puszystego kremu.
Biszkopciki zamoczyć w kawie. Nektarynkę obrać ze skórki i błonek.
Przygotować dwie wysokie szklanki. Nakładać do nich po kolei: dżem, zamoczone w kawie i połamane na mniejsze kawałki biszkopciki, krem orzechowy, nektarynki i dżem. Na wierzch deserów dać resztę pokruszonych i nasączonych w kawie biszkopcików. Smacznego!
1 komentarz
wygląda bajecznie 🙂