2,5K
Już za kilka dni zacznie się wielkie „pączkowanie”! Do tego czasu postaram się wrzucić kilka przepisów na Tłusty Czwartek. Dzisiaj przedstawiam pączki z gotowanymi ziemniakami nadziane czekoladowym ganache. Dodatek tłuczonych ziemniaków nie jest przypadkowy. Ziemniaki odgrywają tutaj bardzo ważną rolę, mianowicie przedłużają świeżość i wilgotność pączków. Jeśli co roku smażycie tradycyjne pączki z marmoladą, zróbcie wyjątek i spróbujcie zrobić właśnie te! Serdecznie polecam :).
Składniki: (na ok. 25 średnich pączków)
Ciasto:
400 g ziemniaków
50 g miękkiego masła
400 g mąki pszennej tortowej+ mąka do podsypywania
40 g świeżych drożdży
2 duże jajka
90 g cukru
szczypta soli
1 łyżka spirytusu
180 g ciepłego mleka
Ganache czekoladowe:
250 g mlecznej czekolady
250 g śmietanki kremówki 36%
Dodatkowo:
olej rzepakowy do smażenia
cukier do obtoczenia pączków
Przygotowanie:
Ciasto: Ziemniaki obrać, umyć i ugotować w wodzie. Gdy będą miękkie odcedzić i przecisnąć przez praskę. Do jeszcze ciepłych dodać masło, poczekać, aż zacznie się topić. Dokładnie wymieszać z ziemniakami. Ostudzić.
Drożdże wkruszyć do dużej miski, zalać 4 łyżkami mleka. Dobrze wymieszać, po czym dodać 2 łyżki mąki i łyżeczkę cukru. Ponownie wymieszać, by składniki się połączyły. Gęstą masę pozostawić w ciepłym miejscu na 30 minut do „ruszenia drożdży”.
Do wyrośniętego rozczynu drożdżowego wsypać mąkę, sól, cukier, wbić jajka i wlać mleko oraz spirytus. Ciasto wyrabiać mikserem lub ręcznie przez ok. 7-10 minut, dodając w połowie wyrabiania ostudzone ziemniaki z masłem. W razie potrzeby podsypywać ciasto mąką, by się nie kleiło (nie za dużo!). Wyrobione ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i odstawić na 60 minut w ciepłe miejsce bez przeciągów.
Po tym czasie ciasto powinno podwoić, a nawet pokroić swoją objętość. Gdyby tak się nie stało, pozostawić ciasto jeszcze na 30 minut do wyrastania.
Z ciasto uformować ok. 25 małych kulek. Płaską blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i obficie posypać mąką pszenną. Umieścić na niej kuleczki. Każdą mocno spłaszczyć dłonią na krążek. Odstawić na 30 minut do napuszenia.
Pod koniec tego czasu w garnku rozgrzać olej. Gdy osiągnie on temperaturę około 175 st.C wrzucać partiami pączki (po ok. 3-4 sztuki w zależności od wielkości garnka). Smażyć z obu stron do zarumienienia. Odsączać na ręczniku papierowym. Jeszcze ciepłe pączusie obtaczać w cukrze.
Ganache czekoladowe: Śmietankę podgrzać, rozpuścić w niej czekoladę. Odstawić w zimne miejsce do zgęstnienia (najlepiej do lodówki, a w zimę nawet na parapet za okno). Gdy ganache zacznie gęstnieć, przełożyć je do szprycy cukierniczej z długą końcówką. Nadziać pączki, najlepiej od boku, by czekolada nie wypłynęła. Resztą czekoladowego ganache udekorować wierzch pączków (np. przy pomocy tutki z papieru do pieczenia odcinają róg). Smacznego!