Ulubione ciasto moich rodziców. Dwa blaty kruchego ciasta z dżemem, bezą i płatkami migdałowymi, przełożone kremem maślano-budyniowym. Przekładaniec naprawdę godny uwagi. Daję słowo, że będziecie wracać do tego przepisu, a Wasi goście będą zachwyceni 😉 Polecam!
Składniki: (na formę o wymiarach 25×35 cm)
Ciasto kruche:
220 g zimnego masła
500 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1-2 łyżki kwaśnej śmietany 18 %
1/2 szkl cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
6 żółtek
Beza:
6 białek w temperaturze pokojowej (tych pozostałych po cieście kruchym)
1,5 szkl cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Krem maślano-budyniowy:
500 ml mleka
2 łyżki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
2 czubate łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
200 g miękkiego masła
Dodatkowo:
dżem z czarnej porzeczki/ powidła śliwkowe
100 g płatków migdałowych
Przygotowanie:
Ciasto kruche: Wszystkie składniki wyrobić do uzyskania jednolitego ciasta. Zagnieść w kulę i podzielić na dwie równe części. Schłodzić w lodówce 30-60 minut.
Beza: Białka ubić na sztywną, lśniącą pianę. Stopniowo dodawać cukier puder, cały czas miksując. Pod koniec wsypać przesianą mąkę ziemniaczaną i delikatnie wmieszać do ubitych białek.
Schłodzone ciasta rozwałkować i umieścić w dwóch prostokątnych formach o wymiarach 25×35 cm wyłożonych papierem do pieczenia. Ciasta wysmarować dżemem. Na dżem wyłożyć pianę z białek i obficie posypać płatkami migdałowymi. Obydwa placki piec w 180 st.C przez około 35-40 minut (jeśli nie posiadamy dwóch takich samych form, należy piec ciasta na dwa razy. Ważne jednak, by składniki na bezę ubić bezpośrednio przed pieczeniem pierwszego jak i drugiego placka) Wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Krem maślano-budyniowy: 400 ml mleka zagotować z cukrami. W reszcie mleka rozpuścić przesiane mąki oraz żółtka. Mieszankę wlać do gotującego się mleka. Cały czas mieszając gotować, aż budyń zgęstnieje. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Miękkie masło utrzeć do puszystości. Stopniowo dodawać budyń, łyżka po łyżce za każdym razem miksując. Powinien powstać jednolity, puszysty krem. Porady dotyczącego kremu budyniowego znajdziecie tutaj.
Ostudzone placki przełożyć kremem. Schłodzić w lodówce. Smacznego!
1 komentarz
Jedno z moich ulubionych. Obowiązkowe ciacho na każde święta;))