Nadzienie szpinakowe:
1 łyżka masła
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
300 g mrożonego szpinaku rozdrobnionego
120 g słonego serka śmietankowego, np. Almette
sól, pieprz, oregano
Dodatkowo:
50 g orzechów włoskich
100 g sera feta
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
Do wyrośniętego rozczynu drożdżowego wsypać resztę przesianej mąki (430 g), sól, wlać ciepłą wodę oraz wbić jajko. Całość wyrobić mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego (hakiem) do uzyskania jednolitego, sprężystego i delikatnie lepkiego ciasta. Pod koniec wyrabiania wlać ciepły olej rzepakowy (wcześniej go podgrzać). Przykryć ściereczką i odstawić na 60 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Jeśli w pomieszczeniu nie jest za ciepło (np. w zimie), czas wyrastania może się odrobinę wydłużyć. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Nadzienie szpinakowe: Czosnek i cebulę obrać, posiekać, a następnie zeszklić na maśle. Dodać mrożony szpinak i podgrzewać, aż całkowicie się rozmrozi, a nadmiar wody wyparuje. Zdjąć z palnika. Wmieszać kremowy serek. Przyprawić solą, pieprzem i oregano. Wystudzić.
Następnie spodem szklanki o mniejszej średnicy niż średnica bułeczek zrobić wgłębienia prawie do samej blaszki. Do środka bułeczek nałożyć po łyżce szpinakowego nadzienia. Na szpinak wyłożyć pokrojony lub rozdrobiony ser feta i orzechy włoskie. Obręcze bułeczek wysmarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka. Pozostawić na 10 minut, a w tym czasie rozgrzać piekarnik do 190 st.C. Bułki przez 20-25 minut do ładnego zarumienienia. Wyjąć i przenieść na kratce do studzenia. Smacznego!
11 komentarzy
Ale pyszności! <3
Polecam! 😉
Chyba wolałabym mniej buły, ale sam pomysł na pewno wypróbuję 🙂
Zawsze można zrobić ślimaczki zamiast klasycznych bułek- wtedy nadzienia na pewno będzie więcej. Pozdrawiam! 🙂
mam wszystkie składniki, więc nic tylko działać jutro na śniadanie 🙂
Polecam i pozdrawiam!
A ja od dwóch dni panikuję, bo nie mam do czego fety zużyć 😀
heheh to dobre rozwiązanie!
Moje smaki 😀
😉
Zrobiłam 🙂 Ciasto najlepsze jakie do tej pory miałam okazję zrobić. Bardzo dziękuję za ten przepis zostanie że mną na długo. pozdrawiam serdecznie