Maślane tartaletki z ciasta kruchego z dosyć kwaśnym nadzieniem pomarańczowym i słodką lekko zarumienioną bezą. Dla zaawansowanych informuję, że możliwe jest pojawienie się na bezie kropelek rosy takich samych jak w przypadku Sernika Złota Rosa. Spójrzcie na zdjęcia! Ja mam zawsze ogromną radochę, gdy widzę te złote kropelki ;).
Składniki: (na ok. 6 sztuk)
Ciasto kruche:
80 g zimnego masła
1 żółtko
150 g mąki pszennej tortowej
50 g cukru pudru
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie pomarańczowe:
1/4 szkl soku pomarańczowego, najlepiej świeżo wyciśniętego
3 łyżki śmietany kremówki 30-36%
2 łyżki cukru
1 małe jajko
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Beza:
1 białko dużego jajka, w temperaturze pokojowej
1/2 szkl cukru pudru
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Ciasto kruche: Wszystkie składniki szybko zagnieść rękami do uzyskania jednolitego ciasta. Ciasto od razu rozwałkować pomiędzy folią spożywczą lub papierem do pieczenia (nie będzie się kleić) na grubość około 4 mm. Za pomocą szklanki wykrawać duże koła, wylepić nimi foremki do tartaletek (szerokość u podstawy ok. 6,5 cm) wysmarowane wcześniej masłem i oprószone mąką. Ciasto nakłuć widelcem i umieścić na płaskiej blaszce. Schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do 190 st.C, wstawić tartaletki. Piec przez ok. 15-20 minut do zarumienienia (polecam pierwsze 10 minut piec z obciążeniem- na ciasto położyć kawałek papieru do pieczenia i wysypać specjalne ceramiczne kulki lub groch, fasolę itp. Dzięki temu babeczki się nie wybrzuszą i będzie więcej miejsca na nadzienie). Po tym czasie wyjąć i pozostawić do wystudzenia.
Nadzienie pomarańczowe: Wszystkie składniki krótko zmiksować do połączenia. Nadzienie rozlać na wystudzone spody. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st.C. Piec przez ok. 15 minut, aż nadzienie się zetnie.
W międzyczasie przygotować bezę: Białka ubić na sztywną pianę. Gdy będzie śnieżnobiała dodawać partiami cukier puder, cały czas miksując. Na koniec wsypać przesianą mąkę, wymieszać. Pianę przełożyć do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie dużej otwartej gwiazdy. Tartaletki wyjąć z piekarnika i szybciutko wycisnąć na nie pianę bezową. Zapiekać jeszcze przez ok. 15 minut w 160 st.C, aż beza się przyrumieni. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i pozostawić tartaletki na 5 minut. Po 5 minutach uchylić piekarnik i pozostawić na kolejne 5 minut (już ostatnie, obiecuję… ;)). Gdy lekko przestygną ostrożnie wyjąć z foremek. Smacznego!