Proste i szybkie pierniczki, nie wymagają leżakowania. Dzięki ziemniakom są mięciutkie i takie już pozostają. Jeśli ktoś obawia się smaku, gwarantuję, że ziemniaki są niewyczuwalne. Polecam w szczególności spóźnialskim. Te pierniczki możecie upiec nawet rano w Wigilię!
Składniki: (na ponad 100 sztuk)
250 g ziemniaków ugotowanych i przeciśniętych przez praskę
250 g miodu
150 g cukru trzcinowego
125 g masła
30 g przyprawy do piernika
1 łyżka naturalnego kakao
1 jajko
500-700 g mąki pszennej*
1 łyżeczka sody oczyszczonej
* dlaczego taka duża rozbieżność w ilości mąki? Wiele zależy od użytych przez nas ziemniaków. Jeśli po ugotowaniu będą sypkie, potrzeba mniej mąki do ciasta. Jeśli będą wodniste, zużyjemy jej więcej- nawet do 700 g. Dlatego też zalecam początkowo dodać 500 g i w razie potrzeby dosypywać, by ciasto zbytnio się nie kleiło.
Przygotowanie:
Miód, cukier trzcinowy, masło, przyprawę do piernika i kakao umieścić w garnku i podgrzać do rozpuszczenia składników. Przestudzić. Do ciepłej, ale nie gorącej mieszanki (po włożeniu palca nie może nas parzyć), dodać jajko i rozgniecione na gładko ziemniaki. Zmiksować do gładkości. Wsypać 500 g mąki pszennej oraz sodę. Zacząć zagniatać ciasto dłońmi. Jeśli mocno się klei, należy dosypać mąki.
Gotowe ciasto rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Za pomocą foremek wykrawać pierniczki. Umieścić je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 st.C przez około 10 minut (czas pieczenia zależy od grubości i wielkości pierniczków. Należy go kontrolować). Upieczone wyjąć i ostudzić na kratce. Dowolne udekorować, np. lukrem królewskim. Smacznego!
Przepis zmodyfikowany z tej strony.