6,1K
Składniki: (na blaszkę 24×35 cm)
Biszkopt:
Krem budyniowy:
Masa jabłkowa:
Dodatkowo:
Biszkopt: Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną, lśniącą pianę. Stopniowo dodawać cukier, nie przerywając miksowania. Następnie dodawać po jednym żółtku, miksować. Mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do piany i delikatnie wymieszać szpatułką. Ciasto przelać do blaszki o wymiarach 24×35 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 170 st.C przez około 25-30 minut do „suchego patyczka”. Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia.
Krem budyniowy: 400 ml mleka zagotować z cukrami. W reszcie mleka rozpuścić przesiane mąki. Mieszankę wlać do gotującego się mleka. Cały czas mieszając gotować, aż budyń zgęstnieje. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć do puszystości. Dodawać budyń, łyżka po łyżce za każdym razem miksując.
Masa jabłkowa: Galaretki dobrze rozpuści w gorącej wodzie, odstawić do lekkiego stężenia. Jabłka obrać ze skórki, a następnie zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dokładnie odcisnąć sok i wymieszać z tężejącą galaretką.
W rondelku rozpuścić masło, wsypać cukier oraz wiórki kokosowe. Cały czas mieszając prażyć kilka minut do ładnego zezłocenia, uważając, by wiórki się nie przypaliły. Ostudzić.
Biszkopt umieścić w blaszce, w której był pieczony. Wysmarować go 2/3 kremu budyniowego. Na krem wylać tężejącą galaretkę z jabłkami. Schłodzić do całkowitego stężenia. Wysmarować resztą kremu budyniowego i posypać podprażonym kokosem. Schłodzić minimum 2 godziny. Smacznego! 😉
Pyszny przekładaniec składający się z puszystego biszkoptu, słodkiego kremu budyniowego, zielonej galaretki z jabłkami i podprażonego na masełku kokosu. Wszystkie te smaki doskonale się równoważą i tworzą naprawdę smaczne ciasto o dziwnej nazwie „Trociniak”. W moim domu gości on bardzo często, w szczególności na przyjęciach urodzinowych i świętach Bożego Narodzenia. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu to mama zajmowała się przygotowaniem tego smakołyku i dawała mi oblizywać resztki kremu budyniowego z miksera. Teraz role się odwróciły 😉
Składniki: (na blaszkę 24×35 cm)
Biszkopt:
4 jajka w temperaturze pokojowej
szczypta soli
150 g cukru
100 g mąki pszennej
1 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem budyniowy:
500 ml mleka
1/4 szkl cukru
2 łyżki cukru waniliowego
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżka mąki pszennej
200-250 g miękkiego masła
Masa jabłkowa:
3 galaretki agrestowe
5 jabłek
1 l gorącej wody
Dodatkowo:
100 g wiórków kokosowych
2 łyżki masła
1 łyżka cukru
Przygotowanie:
Biszkopt: Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną, lśniącą pianę. Stopniowo dodawać cukier, nie przerywając miksowania. Następnie dodawać po jednym żółtku, miksować. Mąki przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do piany i delikatnie wymieszać szpatułką. Ciasto przelać do blaszki o wymiarach 24×35 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 170 st.C przez około 25-30 minut do „suchego patyczka”. Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia.
Krem budyniowy: 400 ml mleka zagotować z cukrami. W reszcie mleka rozpuścić przesiane mąki. Mieszankę wlać do gotującego się mleka. Cały czas mieszając gotować, aż budyń zgęstnieje. Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć do puszystości. Dodawać budyń, łyżka po łyżce za każdym razem miksując.
Masa jabłkowa: Galaretki dobrze rozpuści w gorącej wodzie, odstawić do lekkiego stężenia. Jabłka obrać ze skórki, a następnie zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dokładnie odcisnąć sok i wymieszać z tężejącą galaretką.
W rondelku rozpuścić masło, wsypać cukier oraz wiórki kokosowe. Cały czas mieszając prażyć kilka minut do ładnego zezłocenia, uważając, by wiórki się nie przypaliły. Ostudzić.
Biszkopt umieścić w blaszce, w której był pieczony. Wysmarować go 2/3 kremu budyniowego. Na krem wylać tężejącą galaretkę z jabłkami. Schłodzić do całkowitego stężenia. Wysmarować resztą kremu budyniowego i posypać podprażonym kokosem. Schłodzić minimum 2 godziny. Smacznego! 😉
3 komentarze
Apetycznie wygląda))
Zjadłąbym z chęcia )
Pyszny jest 🙂