4,2K
To jest przykład na to, że drożdżowe może być wilgotne i smaczne nawet kolejnego dnia ;). Genialne zawijane bułeczki dyniowe z cynamonowo-dyniowym nadzieniem i słodkim lukrem na górze. Inspiracją były ostatnie wegańskie warsztaty, gdzie te zawijańce zrobiły wielką furorę! Przepis w ramach zakończenia sezonu dyniowego ;). Polecam!
Składniki:
Rozczyn:
3 łyżki ciepłej wody
30 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
2 kopiaste łyżki mąki pszennej
Ciasto:
cały powyższy rozczyn
250 g pure z dyni
200 ml ciepłego mleka roślinnego, np. owsianego albo migdałowego
1/2 szkl cukru (125 g)
szczypta soli
400 g mąki pszennej+ odrobina do podsypania
250 g mąki krupczatki
3 łyżki oleju rzepakowego
Nadzienie dyniowe:
200 g puree z dyni
1 kopiasta łyżeczka cynamonu
2 łyżki oleju rzepakowego
3 łyżki cukru
Lukier:
1/2 szkl cukru pudru
1-2 łyżki mleka roślinnego
Dodatkowo:
1 łyżka posiekanych rodzynek do posypania
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Rozczyn: Do miseczki wkruszyć drożdże, zalać ciepłą wodą i zasypać cukrem. Wymieszać, aż składniki się rozpuszczą, następnie wsypać mąkę i ponownie wymieszać. Otrzymamy masę konsystencji gęstej śmietany. Rozczyn pozostawić w ciepłym miejscu na 20 minut, aż drożdże wyraźnie zaczną pracować.
Ciasto: Do wyrośniętego rozczynu wmieszać puree z dyni, następnie wlać ciepłe mleko roślinne, dodać cukier, sól oraz wsypać obydwa rodzaje mąki. Ciasto wyrobić mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego. Pod koniec wlać olej, dalej wyrabiać, aż ciasto będzie jednolite (będzie również nieco klejące).
Ciasto wyjąć z miski na stolnicę oprószoną mąką (dłonie polecam wysmarować olejem). Wyrobić jeszcze przez chwilkę formując z ciasta kulę i w razie potrzeby podsypywać mąką. Ciasto powinno być miękkie i gładkie- nie może być twardą kulą, którą ciężko zagnieść ;). Przełożyć je do czystej naoliwionej miski i pozostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu bez przeciągów na 60 minut do podwojenia objętości.
Nadzienie dyniowe: Wszystkie składniki nadzienia wymieszać ze sobą w misce.
Okrągłą formę o średnicy ok. 23 cm (lub większą) wyłożyć papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto krótko zagnieść na stolnicy, a następnie rozwałkować na duży prostokąt. Prostokąt wysmarować nadzieniem dyniowym i zwinąć w roladę wzdłuż dłuższego boku. Roladę pokroić na 8 kawałków (u mnie o szerokości ok. 4 cm). Umieścić je w formie wyścielonej papierem- ciasno obok siebie (mnie zmieściło się 7 kawałków, więc ostatni kawałek upiekłam oddzielnie jako indywidualną drożdżóweczkę). Pozostawić na 30 minut do napuszenia.
Po tym czasie piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 40 minut do ładnego zarumienienia i wyrośnięcia. Wyjąć i pozostawić do przestudzenia.
Lukier: Cukier puder utrzeć z mlekiem do powstania gęstego lukru. Lukrem oblać jeszcze ciepłe zawijańce. Posypać posiekanymi rodzynkami. Polecam zajadać popijając szklanką gorącego mleka :). Smacznego!
7 komentarzy
Mmm, wyglądają smakowicie! 🙂
Czy one wyjdą z gotowej mieszanki mąk bezglutenowych?
Niestety nie polecam używać mak bezglutenowych do tego przepisu 😉
Czy z tego przepisu wyjdą tez bułeczki?
Czy w formie bułeczek przepis tez wyjdzie?
tak 🙂
Dziękuję za ten przepis! Nie jest łatwo być na diecie eliminacyjnej małego Alergika, a te zawijańce pozwalają na chwilę zapomnienia:) Jak dla mnie, najlepsze ciasto drożdżowe!