4,7K
Suszone owoce zatopione w czekoladzie- u mnie śliwki, żurawina i rodzynki. Oczywiście jest tu pełna dowolność, można użyć również daktyli, fig, moreli i wiele, wiele innych. Trudność pojawić się może jedynie w przypadku rozpuszczania czekolady. Najbezpieczniejszym i najlepszym sposobem jest kąpiel wodna. Pisałam o tym w tej notce, koniecznie przeczytaj! 😉
Składniki:
po garści: suszonych śliwek* (bez pestek), suszonej żurawiny i rodzynek
ok. 200 g mlecznej lub gorzkiej czekolady, dobrej jakości
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śliwki nabić na patyczki do szaszłyków i zatapiać w czekoladzie z każdej strony. Odstawić na talerzyk wyłożony folią spożywczą, aż czekolada zastygnie. Z rodzynkami i żurawiną postąpić tak samo. Nie nabijać ich jednak na patyczki a jedynie od razu wrzucać wszystkie do roztopionej czekolady i dobrze mieszać, by czekolada je oblepiła. Później wyjmować i kłaść na folię spożywczą zachowując odległości, by rodzynki i żurawina się nie posklejały. Odstawić do zastygnięcia czekolady. Najlepiej włożyć do lodówki- będzie szybciej. Smacznego!
* w wersji dla dorosłych można śliwki dzień wcześniej zalać dowolnym alkoholem, np. whisky lub rumem i odstawić na noc. Rano dobrze odsączyć i dalej postępować jak w przepisie.