4,4K
Zdaję sobie sprawę, że w drugim dniu świąt większość z Was nie umie już patrzeć na świąteczne jedzenie, ale nie mogłam dopuścić do tego, by ten piernik czekał cały kolejny rok, by zagościć na Nastoletnich. Przepis zmodyfikowałam z książki Ewy Wachowicz „Ciasta”. Można go upiec już na początku grudnia i przechowywać owinięty, np. papierem śniadaniowym w zamkniętym pojemniku, aż do świąt. Przed samymi świętami polecam włożyć do pojemnika kawałek jabłka, dzięki czemu piernik będzie mięciutki i wilgotniejszy.
Składniki:
Ciasto:
75 g miękkiego masła
150 g cukru trzcinowego
3 jajka
350 g mąki pszennej
2 łyżeczki kakao
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżka przyprawy do piernika
1/2 szkl ciemnego piwa
175 g miodu
3 łyżki posiekanej żurawiny
3 łyżki posiekanych orzechów włoskich
szczypta soli
szczypta soli
Czekoladowy lukier:
1 szkl cukru pudru
1 łyżeczka kakao
kilka kropel aromatu arakowego
4 łyżki mleka
Dodatkowo:
garść posiekanych orzechów włoskich do dekoracji
Przygotowanie:
Ciasto: Miękkie masło utrzeć z cukrem do puszystości. Dodać żółtka (po jednym), cały czas miksować. Następnie dodawać naprzemiennie mąkę wymieszaną z sodą, kakao i przyprawą do piernika oraz piwo i miód. Na koniec do ciasta wmieszać bakalie.
Białka ubić w osobnej misce ze szczyptą soli na sztywną białą pianę. Delikatnie wmieszać białka do ciasta.
Ciasto przełożyć do keksówki o wymiarach 20×10 cm (lub większej) wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st.C przez ok. 45-60 minut lub dłużej do tzw. suchego patyczka. Wyjąć i pozostawić do przestudzenia.
Czekoladowy lukier: Cukier puder wymieszać z mlekiem, kakao i aromatem arakowym.
Ostudzony piernik udekorować czekoladowym lukrem i posypać posiekanymi orzechami włoskimi. Smacznego!
1 komentarz
Super przepis na piernik 🙂