Nie ma co się oszukiwać… nikt z nas nie wie, co kryje się w sklepowej bułce czy chlebie. Mimo zapewnień producentów, w wielu wypiekach często znaleźć można konserwanty, barwniki, aromaty i inne zbędne składniki. Właśnie dlatego preferuję domowe pieczywo. Przynajmniej wiemy, co jemy 😉 Jednym z moich ulubionych rodzajów bułek są właśnie bułki grahamki. Nie są tak lekkie i puszyste jak np. tradycyjne bułki pszenne, ale są zdrowsze, bo wypiekane z mąki o typie 1850. Bardzo polecam, szczególnie tuż po upieczeniu!
SKŁADNIKI
(na 9 bułek)
Ciasto:
- 20 g świeżych drożdży
- 20 g miodu
- 350 g mąki pszennej graham typ 1850
- 150 g mąki pszennej typ 650
- 300 ml letniej wody
- 10 g soli
- 1 łyżka oliwy (15 ml)
Dodatkowo:
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania bułek
PRZYGOTOWANIE
Ciasto: Na początku odważyć wszystkie potrzebne składniki. Drożdże wymieszać z miodem do upłynnienia. Wlać 50 ml letniej wody i 30 g mąki pszennej, wymieszać. Miseczkę z rozczynem przykryć ściereczką i odstawić na około 30 minut, aż drożdże zaczną pracować.
Do dużej miski wsypać mąkę graham, pozostałą mąkę pszenną typ 650 (120 g), sól, wlać również resztę wody (250 ml) oraz wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Całość wyrabiać mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego przez kilka-kilkanaście minut dodając pod koniec łyżkę oliwy. Wyrobione ciasto będzie delikatnie lepkie (nie należy podsypywać go mąką). Miskę z ciastem przykryć ściereczką i pozostawić na 60 minut w ciepłe miejsce do wyrastania.
Po tym czasie przełożyć na stolnicę, podzielić na 9 równych części (po około 93-95 g). Z każdej uformować owalną bułeczkę (ciasto nie wymaga podsypywania mąką!). Umieścić na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na 40-60 minut do napuszenia.
Pod koniec tego czasu rozgrzać piekarnik do 200 st.C. Bułki grahamki posmarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka. Piec przez 15-18 minut do ładnego złotego koloru. Wyjąć i od razu przenieść na kratkę do studzenia. Smacznego!
7 komentarzy
Pyszne domowe bułeczki
Czy zostawiając na nic w lodówce, po wyciągnięciu i uformowaniu od razu piec czy dać im ten czas 40-60 minut na urośniecie?
Po uformowaniu pozostawić do garowania na 40-60 minut. Dopiero wtedy piec 😉
Super Ci wyszły, apetycznie wyglądają!
Bezpośrednio po upieczeniu rewelacja 🙂 Chrupiąca skórka, delikatne w środku 🙂 Czekają teraz do rana do śniadania 🙂
Wyszły mi super. Wilgotne w środku i bardzo smaczne. Podczas smarowania roztrzepanym jajkiem lekko mi opadły, czy tak powinno być?
Dzień dobry, czy mogę zamiast miodu dodać cukier? Wtedy tyle samo czy trochę mniej? Miód w domu mamy tylko z dodatkiem liofilizowanych malin i boję się, że bułeczki wyszłyby malinowe 😉